Znasz tych pianistów? Wielkie muzyczne kariery Azjatów
W krajach Azji Wschodniej nie brakuje świetnych muzyków. Dzięki naszemu artykułowi o nauce pianina w Azji wiesz już, jak wygląda tam muzyczna edukacja. Czy jest ona na tyle dobra, żeby każdy mógł osiągnąć pianistyczny sukces na arenie międzynarodowej?
No nie – oprócz mądrego ćwiczenia na instrumencie i pasji potrzebny jest też talent. A do tego po prostu trochę szczęścia! Jest jednak wielu pianistów pochodzących z Azji, którzy zdobyli rozgłos na całym świecie. I to nie tylko w muzyce klasycznej, ale też np. w jazzie czy popie.
Poznaj 5 najpopularniejszych pianistów z Azji!
Zapraszamy na trzeci i już ostatni artykuł inspirowany naszymi azjatyckimi podróżami.
Lang Lang i Seong-Jin Cho
Klasyczna wirtuozeria i elegancja
Niektórzy zarzucają mu, że jest pozerem. Krytycy wytykali mu wielokrotnie brak dojrzałości. To wszystko jednak wydaje się bez znaczenia, bo chiński pianista Lang Lang jest dziś chyba najbardziej znanym muzykiem z Azji. Na całym świecie ma rzesze fanów, choć mówi się, że szczególnie dużo fanek ;)
Rzeczywiście Lang Langa niezwykle trudno jednoznacznie sklasyfikować. Jego dyskografia jest niesamowicie bogata. Potrafi nagrać Chopina, Rachmaninowa, Mozarta, Bacha, by chwilę później wydać płytę z przebojami z filmów Disneya. Od lat grywa także muzykę chińskich kompozytorów i nie boi się współpracy z popowymi twórcami.
Rodzice Lang Langa byli muzykami, jednak ich kariery przerwała chińska rewolucja kulturalna lat 60. Zostali zesłani do pracy na odległe plantacje ryżu. Gdy Lang Lang miał 2 lata, ponad połowę swojej rocznej pensji wydali na pianino. Postanowili, że ich syn zostanie najlepszym chińskim pianistą i tak też się stało. Już w wieku 5 lat wygrał pierwszy konkurs i zagrał swój pierwszy recital!
Ciekawostki o Lang Langu:
- Do nauki gry na pianinie zainspirował go jeden z odcinków słynnej kreskówki „Tom i Jerry”. To tam po raz pierwszy usłyszał II Rapsodię Węgierską Liszta.
- Jest pierwszym pochodzącym z Azji pianistą, którego do współpracy zaangażowały filharmonie w m.in. w Berlinie i Wiedniu.
- Angażuje się we wspieranie edukacji pianistycznej, prowadzi Lang Lang International Music Foundation.
- Jego żona – Gina Alice Redlinger – także jest pianistką, wspólnie nagrali m.in. ostatnio „Karnawał zwierząt” Schumanna.
Zdecydowanie bardziej jednoznacznie krytycy oceniają inną azjatycką gwiazdę pianistyki. Koreańczyk Seong-Jin Cho sławę zdobył dzięki wygranej na XVII Konkursie Chopinowskim. I jest pierwszym Koreańczykiem, któremu udało się tego dokonać!
Można powiedzieć, że wizerunkowo i muzycznie to absolutne przeciwieństwo Lang Langa – skromny, zawsze skoncentrowany, oddany muzyce. Naukę gry na pianinie rozpoczął, gdy miał 6 lat. Kształcił się w Korei i we Francji. Dziś nagrywa dla prestiżowej wytwórni Deutsche Grammophon.
Jego biografia nie dostarcza kontrowersji, to człowiek, którego przede wszystkim warto SŁUCHAĆ. Wciąż mam w uszach jego koncertowe wykonanie „Obrazków z wystawy” Musorgskiego. Muszę przyznać, że chyba nigdy wcześniej żaden klasyczny pianista tak mnie nie wzruszył!
A może i Ty chcesz nauczyć się wzruszać ludzi muzyką i zacząć naukę gry na pianinie? Sprawdź nasz kurs „Pianino dla początkujących”.
Hiromi Uehara i Makoto Ozone
Improwizacyjne szaleństwo
W tym artykule spokojnie mogłoby się znaleźć jeszcze kilku azjatyckich pianistów klasycznych, ale nie chcę się do nich ograniczać. Azjaci doskonale radzą sobie też w jazzie!
Pora zatem na pierwszą kobietę w tym zestawieniu – oto Hiromi Uehara. Ta japońska pianistka i kompozytorka to prawdziwy wulkan energii. W swoich improwizacjach zachwyca szaloną wirtuozerią i lekkością.
Jazzem zafascynowała się już jako 8-latka. Jednak to być może najważniejsze muzyczne spotkanie w jej życiu miało miejsce później. Gdy Hiromi miała 17 lat, usłyszał ją Chick Corea, a następnie namówił, by zagrała z nim na koncercie w Tokio! Kilkanaście lat później artyści nagrali zresztą razem dwupłytowy album koncertowy.
Hiromi łączy w swojej muzyce różne style. Wśród inspiracji wymienia zarówno Franka Zappę, Marthę Argerich, jak i King Crimson! To szalenie wszechstronna artystka, która uwodzi swoim bezkompromisowym podejściem do muzyki.
Jeśli ciekawi Cię, jakie inne Azjatki zrobiły pianistyczną karierę, zajrzyj do naszego artykułu o pianistkach w muzyce klasycznej!
Skoro już pofrunęliśmy w stronę japońskiego jazzu, zostańmy tu jeszcze chwilę. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jednym z pianistów, który zainspirował Hiromi, jest również jej rodak – Makoto Ozone.
Jako dziecko grał na organach. Występował także ze swoim ojcem, pianistą. Jednak, gdy miał 12 lat zafascynował się muzyką Oscara Petersona, co skłoniło go do zainteresowania się fortepianem.
Ukończył amerykańskie Berklee College of Music i w latach 80. zadebiutował w Carnegie Hall, a to na dobre rozpędziło jego karierę. Najbardziej znany jest z legendarnej współpracy z wibrafonistą Garym Burtonem, a w Polsce także z wokalistką Anną Marią Jopek.
Yiruma – Popowe melodie
A gdyby tak na pianinie pograć proste harmonicznie, wpadające w ucho melodie? Z powodzeniem robi to Ludovico Einaudi, ale nie on jedyny. Jest również koreański pianista – Yiruma, którego utwory też pewnie zdarzyło Ci się słyszeć.
Yiruma urodził się w Seulu, kształcił w Londynie, ale potem wrócił do rodzinnego kraju. I to właśnie w Korei na początku XXI wieku rozkwitła jego kariera. Międzynarodowy rozgłos zyskał jednak w okresie pandemii. To wtedy na YouTube pojawiło się m.in. „River Flows in You”. Dziś to nagranie ma prawie 200 mln wyświetleń! A nie zliczę, ile pojawiło się tutoriali ze wskazówkami, jak grać ten utwór na pianinie…